Te, które znają się na stemplach choć trochę, z pewnością pamiętają najgorszy element stemplowania: czyszczenie. Co z tego, że wzorek cudny, jak zrobiony lakierem, który zostaje w załamaniach skórki, albo je brudzi. Każda szanująca się blogerka paznokciowa zna pędzelek do czyszczenia, ale z jednym lakierem idzie to łatwiej z drugim gorzej. Ja już wam kiedyś pokazywałam moją wersję peel off, ale postanowiłam jeszcze raz odgrzebać ten temat, bo być może niektóre z was jeszcze o nim nie wiedzą.
Buteleczka widoczna na pierwszym zdjęciu to stara butelka po topie z wibo, który kiedyś bardzo lubiłam. Po wyczyszczeniu wlałam do niej klej biały (jakiś gorszej jakości) na spółę z wodą. Jeśli wasz klej już jest dosyć płynny, ten element można pominąć. Pomalowałam dwie cienkie warstwy na skórkach (sprawdzałam i akurat u mnie jedna warstwa to za mało) i poczekałam aż wyschnie. Z doświadczenia powiem wam, że lepiej stemple robić jak jest jeszcze nie do końca suchy (ale nie klejący), bo wtedy łatwiej schodzi nam w jednym kawałku.
Czas wykonania takiej ochrony + zdejmowanie peel offa zajmuje porównywalnie długo, co czyszczenie pędzelkiem, ale ma plus w postaci zerowego zużycia zmywacza.
Jestem oczarowana tym wzorkiem, mogłabym go nosić chyba do końca życia :O
I jeszcze wersja dla wiebicieli błysku ;)
Bazy peel off można używać również jako zabezpieczenie w przypadku water marble, saran wrap, czy innych brudnych metod. Chyba nie muszę wspominać o jej oryginalnym zastosowaniu jako zdjęcie brokatu w całości- osobiście nie lubię tej metody, ale mogę wam ją pokazać, jeśli chcecie :)
Tę płytkę (w nieco innej wersji) możecie kupić tutaj oczywiście na BORN PRETTY STORE w zakładce NAIL ART. Jeśli użyjecie mojego kuponu LNX31 dostaniecie zniżkę 10%
To, że dostałam ten produkt w ramach współpracy nie wpłynęło na moją opinię na ich temat.
Jeśli Ci się spodobało, zaobserwuj mnie!
Polub mnie na Facebook'u Obejrzyj na YouTube Przypnij na Pinterest
Świetny pomysł, szczególnie dla tych, dla któych malowanie prawej ręki to męka :D
OdpowiedzUsuńPomysł super :) Ja co prawda dopiero się zbieram do kupna stempli, ale przy water marble czy nawet zwykłym ombre jest to samo. W takim wypadku smaruję dookoła paznokcia wazeliną a potem zbieram to patyczkiem. Wszystko ładnie schodzi tylko trochę ślisko :)
OdpowiedzUsuńprześliczny wzorek ;)
OdpowiedzUsuńświetne stemple i fajny pomysł z tym zabezpieczeniem skórek :)
OdpowiedzUsuńfajny wzór , co za intensywny odcień czerwieni
OdpowiedzUsuńCzytalam, ze klej magic swietnie sie do tego nadaje, wiec musze to wyprobowac w koncu!
OdpowiedzUsuńA plytka faktycznie sliczne ma wzory!