FBinstagramG+bloglovin'pinterestyt


Gradient vipera


Tym postem rozpoczynam wielki swatchfest moich brokatów. Mam ich tyyyyle, a w ogóle nie używam. Dlatego właśnie, postanowiłam ich trochę pokazać.


Pierwszy na tapetę idzie Vipera Roulette 46 kupiona za (o matko) 12 zł w drogerii osiedlowej.



I jak? Co lepsze, gradient, brokat, czy oba? ;]


Jeśli Ci się spodobało, zaobserwuj mnie!


Polub mnie na Facebook'u              Obejrzyj na YouTube              Przypnij na Pinterest
Pokochaj na Bloglovin                       Dodaj na Google+                 Śledź na Instagramie


14 komentarzy:

  1. Niestety tym razem coś mi kolorystyka nie podeszła :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piekne jest to, ze wszyscy jestesmy rozni i rozne rzeczy sie nam podobaja ;)

      Usuń
  2. Podoba mi się ten gradient :D razem z tymi drobinkami kojarzy mi się ze wszechświatem, kosmosem i gwiazdami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny ten gradient :)
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba, w macie wygląda bajecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W macie wygląda tak nietuzinkowo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to bym najchetniej kazde zdobienie w macie nosila :D

      Usuń
  6. Stunng gradient and lovely topper :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. a mi się podoba i gradient, i brokat, ale z połyskiem, bo ten mat to już nie bardzo :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli Ci się u mnie podoba, zostań na dlużej ;)

 

Polecam

Polecam

Polecam

zBlogowani

Polecam

Polecam