FBinstagramG+bloglovin'pinterestyt


SARAN WRAP // TECHNIKI ZDOBIEN


Dzisiaj mam dla was pierwszy post z nowej serii, którą planuję pociągnąć dosyć długi czas. Poznacie w niej najpopularniejsze metody zdobienia paznokci, ich plusy i mankamenty, oraz dokładne wykonanie krok po kroku ;) Mam też coś dla wytrwałych lakieromaniaczek- takie zdobienia, których prawdopodobnie jeszcze nie widziałyście, albo widziałyście a nie wiecie jak wykonać, to właśnie będziecie mogły u mnie sprawdzić!

Jeśli macie jakieś szczególne prośby co do technik, wyślijcie mi prośbę, a z pewnością wymyślę jak ułatwić choćby najtrudniejsze zdobienie! Here I go!


Na pierwszy ogień idzie saran wrap, metoda, którą jedni kochają inni nienawidzą. Ja osobiście lubię ją tylko ze stemplami, inaczej nie trawię ;)


Na suchą warstwę bazy nakładamy kropelki lakieru, nie zwlekając przykładamy parę razy plastikowy woreczek, folię itd. Od tego właśnie pochodzi nazwa tej metody saran wrap to bardzo popularna plastikowa folia do pakowania żywności. Czasem tę metodą zwą również marble nails, ponieważ przypomina nieco marmur.

Jeśli chodzi o sam sposób wykonania, ja widziałam już parę- lakier nałożony na woreczek i odciskany, mieszanie kolorów na woreczku i odciskanie, miętoszenie koloru na woreczku, poczekanie do wyschnięcia i nałożenie takiej "naklejki" na paznokieć... Nie ważne jak, ważny jest efekt. Zdecydowanie najlepszy efekt uzyska się używając folii spożywczej, jest miękka i można ją dowolnie zwinąć.


Minusem tego zdobienia jest ilość czyszczenia po nim, możecie sobie to ułatwić na milion różnych sposobów: użyć klej na skórki, bazy peel off, taśmę klejącą, posmarować sobie balsamem do ust, oliwką itd itp.

Plus jest jeden- efektowność tła ;) Oczywiście jeżeli lubicie ten efekt.


Yay or nay? Co uważacie o tej serii? Jesteście ciekawe? ;)


Jeśli Ci się spodobało, zaobserwuj mnie!


Polub mnie na Facebook'u              Obejrzyj na YouTube              Przypnij na Pinterest


Pokochaj na Bloglovin                       Dodaj na Google+                 Śledź na Instagramie

13 komentarzy:

  1. Pierwszy raz słyszę o tej metodzie, ale bardzo fajnie wygląda :) Czekam na kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Seria zapowiada się fajnie, będę śledzić. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy pomysł na post. Jestem ciekawa, czy pokażesz jakąś technikę, której nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie miałam okazji wypróbować tej techniki, a bardzo podoba mi się efekt końcowy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam wiele zdobień tym sposobem, ale jakoś mnie nie przekonały :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się ciekawa seria :) A co do saran wrapu, to osobiście jestem jego fanką, uwielbiam tła wykonane tą metodą :) Osobiście jednak maluję najpierw jedną warstwę, a następnie nakładam cienką warstwę innego lakieru i zanim zaschnie robię "ciapanie" - takim sposobem jest o wiele mniej czyszczenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie, ja robie udentycznie. Efekt identyczny, a o wiele mniej sprzatania ;)

      Usuń
  7. popatrz, niewiele roboty , a jak efektownie wyglada

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie słyszałam o tej metodzie, ale wydaje się być efektowna :D

    OdpowiedzUsuń



  9. Wygląda świetnie! Muszę spróbować tej metody ;))


    OdpowiedzUsuń
  10. Mi się efekt bardzo podoba, ale sama też metody jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie wiedziałam, że jest taka metoda

    OdpowiedzUsuń

Jeśli Ci się u mnie podoba, zostań na dlużej ;)

 

Polecam

Polecam

Polecam

zBlogowani

Polecam

Polecam