Przesyt stemplami

Od dłuższego czasu na blogosferze roi się od świetnych i trochę mniej dobrych tutoriali na temat stempli. Ja żadną specjalistką w tej dziedzinie nie jestem, ale jako że poprosiłyście mnie ostatnio o post o tym, postaram się jak najbardziej skutecznie wam opisać wszystko co na ten temat wiem. Przygotujcie się więc na dosyć obszerny post.

Na początek mam dla was parę dobrych i jednocześnie prostych rad:

1. Zawsze oderwij zabezpieczenie z płytki. Zwykle jest ono kolorową folijką przyklejoną na płytce.

2. Jeśli stempel nie odbija wzorków warto go spiłować blokiem polerskim- podziałało na jeden z poniższych moich stempli i nie zepsuło go. Z tego co wiem jest to bardzo popularny sposób naprawienia jakości stempla

3. Instrukcje stemplowania mówiące o tym, że stempelek trzeba odbić w ruchu od jednej strony paznokcia do drugiej nie zawsze się sprawdzają. Mój najlepszy stempel a'la Kand odbija się najlepiej przykładając go bezpośrednio na paznokieć z góry.

4. Nie ma czegoś takiego jak "specjalny lakier do stempli". Stemple bardzo dobrze odbijają się również innymi firmami, nie tylko tymi z napisem "do stempli". Dodatkowo takie lakiery zwykle są droższe, a na tyle gęste, że nie nadają się do niczego innego. Ogólnie lakier do stempli powinien być dobrze napigmentowany i to jest najważniejsze.
EDIT: Dodam tylko, że nie jest tak, że nie uznaję kompletnie lakierów do stempli. Owszem, są takie, cała nawet spora grupa (między innymi konad). Pojawiały się jednak wcześniej pytania na temat lakierów- czy koniecznie trzeba kupować te "do stempli". Ja uważam, że nie są warte swojej ceny, ale nikomu nie zakazuję ich kupowania i sprawdzania. Dlatego też podałam wam dobre zamienniki, które wiem na pewno, że dobrze się odbijają :)

5. Tańsze blaszki zwykle nie są wcale gorsze od tych droższych. Jednak droższe mają ten pozytyw, że mają lepsze wzorki.
6. Ja swoje doświadczenia ze stemplami zaczęłam od blaszki B40 (po prawej na górze). Następnie kupiłam essence (po lewej na dole). Jakiś czas temu kupiłam cały zestaw stempli z Cheeky, jednak nie spodobały mi się i je odsprzedałam (wzorki były za małe i nieciekawe). Potem zainwestowałam w drugą blaszkę z essence i dostałam w ramach współpracy blaszkę z Born Pretty Store QA63 (po lewej na górze). Ostatnio kupiłam dużą blaszkę od PROMOTO i jestem z niej dosyć zadowolona.
Blaszki warto kupować na stronach zagranicznych. Zdecydowanym geniuszem w kwestii blaszek jest MOYOU LONDON, które tworzy jedyne w swoim rodzaju wzory. Również ciekawostką są dosyć nowe na rynku blaszki INFINITY.

7. Mnie najbardziej stemple podobają się w wersji czarne na białym, lub ciemny odcień na jasnym tego samego koloru. Warto łączyć różne kolory wielu stempelków, lub zrobić gradientowy stempel za jednym razem- ale o tym jeszcze zrobię osobnego posta ;)

8. Oto porównanie moich stempli, które posiadam: (a'la kand, czyli duży czarny stempel)

Mały różowiutki kupiony dawno na allegro:

Ostatnio "dostany" w gratisie razem z dużą blaszką stempel:

Na wszystkich stemplach zawsze objawiają się kłaczory. Jest to obrzydliwe, ale niestety taka jest rzeczywistość. Ja je porządnie zawsze wycieram wacikiem ze zmywaczem. Nie rozpuszcza on gumy. Aceton również nie uszkadza gumy.

Moim zdecydowanie ulubionym stemplem jest stempel a'la Kand, który potraktowałam za pierwszym razem blokiem polerskim. Jest mięciutki, zawsze zdaje egzamin i odbija zawsze świetnie. Ten z promoto jest strasznie twardy. różowy noname leży gdzieś między nimi, ale i tak nie jest on jakiś szczególny.

9. Oto parę sprawdzonych przeze mnie lakierów z serii, które świetnie się odbijają. Szczególnie polecany przez blogerki jest Golden Rose RICH COLOR:

10. Na koniec małe podsumowanie- co jeśli wzór się nie odbija?
- potraktuj stempel blokiem polerskim
- naucz się zdrapywać lakier z blaszki (najlepiej działa zwyczajna karta zniżkowa do jakiejkolwiek sieciówki). Z każdej blaszki różnie zdrapuje się lakier, musicie próbować na różne sposoby.
- wybierz inny lakier

To trzy podstawowe elementy- lakier, blaszka, stempel. Jeśli wszystkie trzy elementy grają, to znaczy, że wszystko powinno grać- nie ma czwartego elementu ;)

Dajcie znać, czy coś jeszcze wam doradzić! Z chęcią zrobię drugą część :)