FBinstagramG+bloglovin'pinterestyt


Yay or nay?



Czyli "Tak lub nie?" tak bardzo popularne w dzisiejszych czasach.

Dzisiaj pogadajmy o zmywaczu. Nie takim zupełnie zwykłym, bo litrowym. Oto historia.

Od jakiegoś czasu zużywam znacznie więcej zmywacza, niż przed prowadzeniem bloga. Zmywam paznokcie średnio dwa, lub trzy razy w tygodniu, dodatkowo używam zmywacza do czyszczenia skórek (acenton wcale nie jest do tego lepszy, jeśli ma się dobry zmywacz), do metody foliowej, bądź innych nudnych spraw.

Swojego czasu w każdym sklepie w którym byłam kupowałam 200 ml zmywacza- w rossmanie, naturze, aldi, lidlu, biedronce itd itp. Czasem zmywacze były lepsze, czasem gorsze, ale ogólnie wkurzało mnie to ciagłe kupowanie. Z perspektywy czasu mogę zdecydowanie wypowiedzieć się na temat niektórych zmywaczy- Delia, bardzo mi przykro, ale wasze dwufazowe zmywacze są do kitu. Zielony działa całkiem nieźle, dopóki się go nie wymiesza. Jaki sens ze zmywacza dwufazowego, którego nie należy mieszać? Zmywacz z Aldi, który ostatnio kupiłam jest dosyć dobry, jeśli macie do niego dostęp, polecam. Te z biedronki i lidla są przeciętne, całkiem spoko. Moim zdecydowanym ulubieńcem, o którym pisałam wam, kiedy zaczynałam przygodę z blogiem jest zmywacz z Essence. Uwielbiam go i chyba zawsze będzie moim ulubieńcem. Niestety jest dosyć mało wydatny, kosztuje około 6- 7 zł za 150 ml  i mało dostępny. 

W poszukiwaniu acetonu dorwałam na allegro sprzedawcę o nazwie Silcare. Mieli najtańszy aceton, więc jednocześnie skusiłam się na buteleczkę zmywacza na próbę. Byłam pod ciężkim wrażeniem, bardzo dobrze się sprawował, po czym... zapomniałam o nim. Zużyłam i przeszłam do codzienności. Po czym po ciągłych mękach z kolejnymi buteleczkami przypomniałam sobie o magicznym zmywaczu i zamówiłam od razu cały litr. Powiem wam szczerze, że ponownie stał się moim ulubieńcem. Będę go polecać każdemu, kto zapyta mnie o dobry zmywacz :)

A który jest wasz ulubiony? ;)


Jeśli Ci się spodobało, zaobserwuj mnie!

Polub mnie na Facebook'u              Obejrzyj na YouTube              Przypnij na Pinterest

Pokochaj na Bloglovin                       Dodaj na Google+                 Śledź na Instagramie


2 komentarzy:

  1. Na moje potrzeby taki mniejszy z Isany z Rossmanna np. sprawdza się super i jest wydajny. Ale rozumiem, że jak ktoś pisze więcej o lakierach itd to ma większe potrzeby ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mój sprawdzony to sally Hansen zielony nawilzajacy

    OdpowiedzUsuń

Jeśli Ci się u mnie podoba, zostań na dlużej ;)

 

Polecam

Polecam

Polecam

zBlogowani

Polecam

Polecam