Takiej dobroci na paznokciach dawno nie miałam. Soczysta czerwień, topper brokatowy i stemple to ilosć materiału niezbyt dobrze widziana na paznokciach. Jednak z niewytłumaczalnych powodów trzymałam to mani aż tydzień! Spójrzcie tylko i same zdecydujcie ;)
Jesteście zwolenniczkami minimalizmu, czy przepych to coś dla was?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetnie to wygląda;)
OdpowiedzUsuńNa bogato:D ja jestem fanką minimalizmu:)
OdpowiedzUsuńmi się jak najbardziej podoba :)
OdpowiedzUsuńDla mnie takie zdobienie bogate to norma, wiec mi się bardzo podoba ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to idealne! ;)
OdpowiedzUsuńJa bym zrezygnowała z tego brokatu.
OdpowiedzUsuńNiby dużo ale świetnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie za dużo się dzieje na paznokciach. Ale za to....świetna chusta! :) :)
OdpowiedzUsuńMi się tam podoba :)
OdpowiedzUsuńLubię przepych na paznokciach- bo kto bogatemu zabroni :D
OdpowiedzUsuńJakie ładne pazurki :)
OdpowiedzUsuńsama wolę proste paznokcie w jednym kolorze, ale te są zaskakująco udane :)
OdpowiedzUsuńhttp://etnopsyche.blogspot.com/
Na bogato
OdpowiedzUsuń