Rodzinne malowanie

Ostatnio znowu miałam okazję malować paznokcie mamie i córce- Gosi i Eli. Tak oto skończyła się nasza niedzielna przygoda :)

Takie rodzinne malowanie to super zabawa, polecam serdecznie :) Dla mamy czerwień, pomarańcz, tasiemka i kawiorek.

Dla córki niebieski gradient i Topper od Golden Rose.

Jakość zdjęć jest znacznie gorsza, ponieważ na "wyjazdach" używam raczej mojego aparatu cyfrowego niż lustrzanki, a i ułożyć dłonie w taki sposób, żeby światło dobrze padało, jest dosyć trudne :(
Mam jednak nadzieję, że mniej więcej widać o co mi chodziło ;)

Chodzi mi już po głowie kolejny niebieski gradient, inspirowany koszulką Eli! Niedługo go zobaczycie :)