Mam dla was dzisiaj zdobienie przygotowane na konkurs Cleme cosmetics. Tematem był ogólnie pojęty Paryż, więc temat dosyć gruby. Ja zdecydowałam się na nowe lakiery z Lovely. Takie różowe ciasteczko miło kojarzy się z romantycznym Paryżem.
Sama gorąco trzymam kciuki za Olę, bo jej paznokcie urzekły mnie.
Jeśli idzie o samą płytkę to ja jestem zachwycona. BPS stara się jeśli chodzi o stempelki i z pewnością zdecyduję się na niejedną jeszcze płytkę od nich, nawet jeśli miałabym za nie płacić :)
Wzorki odbijają się świetnie i są bardzo wyraźne. Na paznokciach może nie są idealne, ale to wyłącznie moja wina. Jestem zachwycona :D Jedynym minusem płytki są te wzorki CC. Nie wiem po co ich tyle wszędzie pakują- robią się zbyt sztampowe. Druga sprawa, że płytka (gdy ją otrzymałam) wydawała mi się inna niż ją zamówiłam. Teraz zauważyłam, że zdjęcie na aukcji pozbawione jest znaczków CC! Być może z jakichś względów praw autorskich? Pojęcia nie mam.
Pamiętajcie, że tę płytkę można kupić z 10% zniżką! Kod wpisywany pod koniec zakupów to - LNX31 oczywiście w sklepie www.bornprettystore.com :)
W przyszłym tygodniu dżinsowe mani!!
Na dodatek mam dla was "łyse" zdjęcia perełki od lovely. Moim skromnym zdaniem przepiękny, satynowy, welwetowy kolor, z pewnością użyję go znowu wkrótce :)
Żadnych smug (a z ciekawości zostawiłam go parę dni na paznokciach bez topu i trzyma się świetnie!), a kolor jak w butelce!
Ja kupiłam ten miętowy jedwab:] Róż i błękit też kusił:]
OdpowiedzUsuńmnie się bardzo podoba efekt ;)
OdpowiedzUsuńprzeurocze :)
OdpowiedzUsuńefekt cudowny :D chociaż bardziej zazdroszczę Ci Ibizy niż St. Trope :D
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemne dla oka kolorki... zdobienie bardzo fajne, ale takie bez zdobienia podobają mi się nawet jeszcze bardziej:)
OdpowiedzUsuńgenialnie dobrane kolorki i wzorki - super :))
OdpowiedzUsuń