Mój ukochany mąż znowu wziął się za moje paznokietki. Tym razem wyszło tak. Czy wasze drugie połówki malują wam czasem paznokcie? :)
Do wykonania posłużyła czarna farbka akrylowa, róż i turkus z corala :)
My husband painted my nails again. Does your husband paint your nails?
Black acrylic paint and pink, turquise polish from Polish brand CORAL.
świetne połączenie kolorów a sam mani superaśnie wyszło
OdpowiedzUsuńpożycz mi tęgo męzusia:) bardzo fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńHahah mój TŻ nienawidzi zapachu lakieru do paznokci i szczerze chyba bym nie chciała żeby mi pazury malował :D
OdpowiedzUsuńMąż Ci maluje pazurki? Super! Mój mężczyzna chyba by się nie zdecydował.
OdpowiedzUsuńO jakim projekcie mówisz? Podaj linka :)
jak już mówiłam tylko zazdrościć takiego męża ;)
OdpowiedzUsuńAle super:-)
OdpowiedzUsuńWyszło rewelacyjnie, aż ciężko uwierzyć, że robił to mąż :)
OdpowiedzUsuńzdolny mąż :)
OdpowiedzUsuńNo pięknie :D
OdpowiedzUsuńMój mąż nigdy nie malował moich paznokci :)
Mi czasami moj chlopak maluje paznokcie ;D
OdpowiedzUsuńWspaniały mąż :D Mi kiedyś chłopak malował :D a teraz jakoś sprawa ucichła :P
OdpowiedzUsuńMasz zdolnego męża,
OdpowiedzUsuńJak mi mój Luby malował kiedyś paznokcie to miałam zaciki że szok, ale za to świetnie mu wychodza stempelki - lepiej niż mi ;D
A ja zapraszam Ciebie i Twoje czytelniczki do konkursu, Przedłużony do 10.10.2013r:
http://sylwiabe.blogspot.com/2013/08/konkurs-makijazowy-i-paznokciowy.html
I wyszło bardzo przyzwoicie :D
OdpowiedzUsuńale masz zdolnego męża ^^ mój narzeczony tylko ogląda efekty :D
OdpowiedzUsuń