Czerń nr 44
Zdziwiłam się, kiedy jedna warstwa pokryła mi całą płytkę. Dodatkowo bardzo szybko zasechł i nawet nie zdążyłam użyć wysuszacza :D Myślę, że Safari w tym momencie ma sporą konkurencję.
bordo nr 51
tutaj z kryciem już nieco gorzej. jedna warstwa wygląda ładnie, ale i tak wybrałabym dwie.
marchewka nr 149 i różowy nr 33 hmmm jakoś nie mogłam nabrać zdania o tych kolorkach. Są bardzo delikatne, podejrzewam, że na białej bazie będą wyglądały genialnie. Same dwuwarstwowo są jednak prześwitujące, co ciekawe- w nocy. W dzień kompletnie tego nie widać- ładnie kryją płytkę :p może nadadzą się do water marble (które już niedługo w naszym projekcie :)
Dwie warstwy w nocy:
to bardzo ciekawy kolorek bo jak próbowałam nim pomalować jedną warstwę to smużył, po wyschnięciu jakoś się wyrównał, ale postanowiłam dołożyć jeszcze jedną- znowu smugi. Wkurzyłam się, pozostawiłam do wyschnięcia i co? kolor się wyrównał. Magik jakiś normalnie :p podobnie jak poprzednie dwa lakiery- niby nie kryje, ale jednak w słońcu nie prześwituje- jestem w ciężkim szoku :p
Ogólnie to powiem szczerze- wolę lakiery z nowej serii Lovely, choć te są niedaleko w tyle. Wysychają na wysoki połysk i dosyć szybko można być pełnosprawną kurą domową :p W promocji 2 za 6 zł w Super Pharmie zdecydowanie się opłacały (do 12.06), chyba wrócę po jeszcze jakieś buteleczki :p Moim zdecydowanym ulubieńcem jest czarny. Jestem pełna podziwu jak dobrze się sprawuje.
Po pomalowaniu (na drugi dzień) stwierdziłam, że są strasznie puste te paznokcie i skusiłam się jeszcze na mój ostatni zakup, czyli flejksa z MIYO (zdjęcie w świetle dziennym):
Po pomalowaniu (na drugi dzień) stwierdziłam, że są strasznie puste te paznokcie i skusiłam się jeszcze na mój ostatni zakup, czyli flejksa z MIYO (zdjęcie w świetle dziennym):
Po trzech dniach paznokcie mi się znudziły i je zmyłam- pojawiły się bardzo lekko widoczne białe końcówki, ale bez tragedii :) (flejksa ciężko się zmywa, natomiast kolorki z Corala sprawują się świetnie i grzecznie schodzą z paznokcia :)
na czarny bym się jeszcze skusiła ;)
OdpowiedzUsuńFakt czegoś brakowało, z tym Miyo wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńTen żółty kompletnie mnie nie przekonuje
mnie też nie bardzo :P
UsuńŚliczne kolorki:)
OdpowiedzUsuńTeż tak z początku pomyślałam, ale cztery naklejki są jedynie na kciuka, są tak szerokie, żenie możliwe aby pasowały gdziekolwiek indziej ;) kolejnych 8 też w tym samym rozmiarze, dwie węższe i dwie bardzo wąziutkie :)
OdpowiedzUsuńjuż wiem jak jutro będę malować paznokcie:D
OdpowiedzUsuńta fleksja jest genialnia!! ;o
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę na oczy tak dobrą czerń. Medal dla niej :D
OdpowiedzUsuńZwariowane kolory i oto chodzi w końcu mamy wiosne nie ma co smutać tylko się radować! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Cam z http://beauty--corner.blogspot.com/
No to czekam na ten OBIECANY filmik:)))
OdpowiedzUsuńFlakies!<3
OdpowiedzUsuńZawsze i wszędzie wyglądają dobrze, a na czerni najlepiej:)