Znalazłam ostatnio na pinterest genialną metodę do stemplowania paznokci- wydłubanie dziurek w gumce do mazania :D z chęcią spróbowałam stworzenie wzoru pomarańczy. Dajcie znać jak wam przypadło do gustu :)
Zdaje mi się, że Safari Trendy color w kolorze neonowej pomarańczy wysycha na bardzo delikatny mat.
WERSJA PIERWSZA stemplowanie paznokcia:
Na paznokciach dwie warstwy safari i wibo kolekcja blogerska- słonecznyh patrol :)
WERSJA DRUGA odbijanie wzorka i przyklejenie go do paznokcia:
WERSJA TRZECIA jakieś takie fizi mizi :)
w życiu bym na to nie wpadła!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna metoda:) Trochę czasochłonna, prawda:) Ale efekt końcowy fantastyczny:)
OdpowiedzUsuńŚwietna metoda :) Super Ci wyszły :D
OdpowiedzUsuńdla mnie super:D
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy średnio mi się podoba, wersja druga chyba najładniejsza. Nie pomyślałam o tym, żeby z gumki zrobić stempel. Pewnie mając trochę wprawy będzie można wyczarować cuda :)
OdpowiedzUsuńSuper efekt. Pierwsza i trzecia wersja najbardziej mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńFizi Mizi najlepsze :D
OdpowiedzUsuńwszystkie fajne !
OdpowiedzUsuńłał ale pomysł :) muszę spróbować ! :)
OdpowiedzUsuńciekawa inspiracja :> na pewno prędzej czy później skorzystam ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł - mnie najbardziej podoba się wersja druga..Swoją drogą bardzo mi się podoba pomarańczowy kolorek u kogoś (u siebie to nie mam na czym :P)
OdpowiedzUsuńten kolor to chyba dobrze na każdym by wyglądał, bo jest naprawdę piękny. Mimo że nie przepadam za jaskrawymi kolorami, to ten jest cudny :)
Usuńja swoje robiłam podobnie;) a najbardziej podoba mi się fizi mizi:D
OdpowiedzUsuńPomysł ciekawy, jaka fantazja :P Ale efekt mi się nie podoba ;) Najlepsze Fizi Mizi :D
OdpowiedzUsuńsuper Ci wyszły! ;)
OdpowiedzUsuńZrobiłaś zbyt płytki stempelek i wzorek zarazem, więc dlatego taki słaby efekt uwidocznia się na paznokciach. Też kiedyś chciałam to wykorzystać, ale zawsze brak czasu.. :)
OdpowiedzUsuńdzięki za radę :)
UsuńCiekawy i oryginalny pomysł, jednak trochę trudno mi wyobrazić sobie posługiwanie się tak wydrążoną gumką w przenoszeniu wzoru na paznokieć, w końcu są gumki o różnych twardościach i zapewne te twardsze nadawać się do tego nie będą. Chyba jednak zbyt skomplikowane przedsięwzięcie bym sam coś takiego wyrzeźbił:)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło, że do nas wpadłeś :) ten akurat wzór na górze jest wykonany z baaardzo twardej gumki, bo ołówek ma chyba z 50 lat :D pewnie dlatego tak ciężko było się nim posługiwać. Z chęcią pokażę wkrótce jak przenieść wzorek z przykładu drugiego- bo wymaga on rzeczywiście trochę roboty i poświęcenia czasu, natomiast pierwszy wzór- zamaczałam ołówek lekko w pomarańczowym lakierze i mocno wduszałam, więc jest tam też pewna głębia (lakier na spodzie nie był do końca wysuszony
Usuńbosh - czego to kobiety nie wymyślą :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajny sposób!!!
OdpowiedzUsuń