Wreszcie udało mi się dorwać upatrzone od wieków naklejki wodne piórka (zakupione zimą u Promoto). Postanowiłam połączyć je z holo gradientem, go którego użyłam Diskorelaks i Szarą Migotkę. Podstawą był jasny pastelowy lakier z Delii.
Widziałam już ich połączenie z kolorowymi gradientami, ale postanowiłam postawić na bardziej elegancki efekt holo. Pięknie się błyszczały w słońcu *.*
Karolina
Ten post rozpoczyna serię postów pod tytułem "Poniedziałek z nailartem"
Etykiety:
holo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
cudowne :) Jedne z Twoich najpiękniejszych :)
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie, chyba się rozejrzę za tymi piórkami bo bardzo mi przypadły do gustu :)
OdpowiedzUsuńwyglądają bajecznie, sama bym takie chciała ;)
OdpowiedzUsuńAle super to wygląda, świetne połączenie! :D
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten lakier z CA :) Ślicznie się komponuje zwłaszcza z różowym piórkiem :)
OdpowiedzUsuńRobią wrażenie :) dużo zdobień, które oglądam u różnych dziewczyn nie nadaje się na co dzień, te mogłabym nosić nawet do pracy:)
OdpowiedzUsuńpiękny efekt ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wygląda :):) Super wykonanie ;)
OdpowiedzUsuńŁał, jestem pod wrażeniem - bardzo ładnie wyszło ;-) Podoba mi się !
OdpowiedzUsuńTe piórka na tym połączeniu wyglądają super, ale ja bym nie dawała na wszystkie pazurki tych piórek ;) trochę robi się zamieszanie
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie ;)).
OdpowiedzUsuńgradient wyszedł świetnie :) cudne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńmani świetny :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki :)
OdpowiedzUsuń