FBinstagramG+bloglovin'pinterestyt


Copy that girl

Dzisiaj mam dla was nowy pomysł na projekt. Postanowiłam zrobić to co zawsze robię, jednak z małą zmianą :) Od dzisiaj każdy mani, który "skopiuję" z internetu oznaczę takim znaczkiem:

Nowa akcja

Również wy, widząc moje mani, możecie wykonać i oznaczyć je takim znaczkiem i umieścić u siebie na swoim blogu :) Nie mam problemu z rozpowszechnianiem moich zdjęć, o ile podacie ich źródło.

Ostatnio ilość moich inspiracji z Internetu jest równa tym własnym. Dlatego od dzisiaj otrzymacie link do pracy (z fotografią, jeśli autorka mi na to zezwoli) i krótką notkę o autorce + moje wykonanie :)

Jeśli i ty chcesz, żebym postarała się skopiować Twoją pracę, wystarczy napisać do mnie maila na kokietkastylizacje@gmail.com :) Lub zgłosić się w komentarzu. Miło by było, gdybyście zezwoliły mi też na umieszczenie waszego oryginału u mnie w notce :)


Być może akcja taka może powodować jakieś kontrowersje, gdyż kopiowanie pomysłów kogoś innego nie jest zbyt dobrze widzianą sprawą, ale hej! każda z nas kimś się inspiruje. Póki nie nazywamy kogoś pomysłu swoim, dajemy źródła, nie kradniemy zdjęć i przyznajemy się do bycia inspirowaną, to co w tym złego? Pokazujemy tylko, że szanujemy kogoś pracę ;)

4 komentarzy:

  1. Kopiowanie i inspiracja to bardzo delikatny temat, fajnie, że chcesz być fair. Moim zdaniem inspiracja czyimś zdobieniem jest naprawdę super, autor oryginału powinien być zadowolony, że komuś jego dzieło tak się spodobało, że chce stworzyć własne. Uważam też, że można wrzucać czyjeś zdjęcia u siebie tak długo jak są podpisywane. Ja bym się czuła zaszczycona, gdyby ktoś chciał odtworzyć moje zdobienie ^^ Są też motywy na tyle uniwersalne, że ciężko wyśledzić kto był "pierwszym autorem", ale zawsze można napisać, że to inspiracja z internetów ;) Albo połączyć popularne motywy tak, żeby stworzyć coś własnego i unikalnego :) Nie akceptuję tylko bezczelnego kopiowania czyichś zdjęć lub pomysłów i publikowania jako własne, ale całe szczęście takie praktyki zdarzają się baardzo żadko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uwielbiam Twoją salamandrę, niewykluczone, że ją skopiuję w takim razie :D I kaszubskie wzory :O też są piękne ;) W ogóle masz parę takich na które się rzucę prędzej czy później ;)

      Usuń
  2. popieram the Cieniu i zgadzam się z Tobą. Przecież inspirowanie się kimś nie jest złe wprost przeciwnie to bardzo miłe ale jeśli piszemy że ta praca jest nasza i nie podajemy źródła to ja to już uważam za kradzież. Rozumiem jak ktoś wziął miał zdobienie na kompie i zapomniał czyja jest ale nie piszmy że to nasze tylko że się zainspirowaliśmy osobą której nie pamiętamy. Często jest tak że kobiety na bezczelnego całe zdj kopiują i np. znak wodny obcinają i wysyłają na konkurs gdzie można wygrać lakiery. Zachłanność ludzka nie zna granic. W każdym bądź razie akcja widze bardzo fajna się szykuję i czekam na pierwsze prace z inspiracjami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jestem jak najbardziej za inspiracjami, a jezeli chodzi o dokladne odwzorowanie to czemu nie, jak poda sie zrodlo. Jezeli widzimy fajny wzor to warto sie tym podzielic z innymi, niekoniecznie wklejajac wylacznie zdjecia zrobionych przez kogos paznokci.
    Jestem na tak! Bardzo by mnie ucieszylo, gdyby ktos chcial zrobic taki sam wzor jak ja, oczywiscie podajac zrodlo ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli Ci się u mnie podoba, zostań na dlużej ;)

 

Polecam

Polecam

Polecam

zBlogowani

Polecam

Polecam