Zachwyty nad carnival z golden rose już wznosiłam, tym razem w wersji liliowej. Uwielbiam ten lakier, uważam, że każdy może poczuć w sobie odrobinę artystycznej duszy mając go na paznokciach :) Możecie oglądać paluszki mojej mamusi, która zawsze chętnie podsuwa mi swoje łapki :)
Z tego natchnienia dołożyłam małe akcenty w postaci śnieżynek i gwiazdek.
Efekt mily dla oka, nieprawdaż? :)
Karolina
Widać, że pokryłam go odrobiną flejksa?
A tutaj poprzednia wersja carnivala :)
wyszło genialnie :)
OdpowiedzUsuńale świetne, aleeee poprzednia wersja byłą lepsza choć ta też jest nie zła taka świąteczna ;)
OdpowiedzUsuńfajnie:) ja nigdy nie wiem co na takich króciutkich pazurkach zrobić ;)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :) Miałam go ostatnio kupić, ale w ostatniej chwili się rozmyśliłam, będę musiała jeszcze raz wybrać się do drogerii :)
OdpowiedzUsuńŚwiąteczne wzorki podbijają blogosferę :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie lakier daje fajny efekt.
OdpowiedzUsuń