Water marble tutorial, czyli jak się zabrać za wodne paznokcie

Strasznie nudny post przed wami! Dam wam tutaj parę przydatnych porad jak wykonać wodne paznokcie, bez problemów- oczywiście to moja metoda i może się nie udać wszystkim, ale mi wyszła za pierwszym razem (za drugim trochę się męczyłam, bo już bawiłam się z doborem odpowiednich lakierów)

Po pierwsze- znajdź odpowiedni lakier- wg YouTuberek najlepiej jest mieć lakier rzadki, który rozpłynie się po kieliszku- to nie do końca prawda, gdyż niektóre lakiery są za rzadkie. Marki, które sprawdziłam i na pewno działają to:
Wibo extreme nails (granatowy)- jest to pozytyw, gdyż sam w sobie lakier nie jest jakiś specjalny
lovely classic (biały)- spisuje się świetnie mimo nieco bardziej zwartej konsystencji
coral- kolory różowy, ciemny różowy i pomarańcz dały radę :)

Lakier nie może też zbyt szybko wysychać, bo nie uda się nam zrobić wzorka na powierzchni- najlepiej robić to za pomocą wykałaczki, ale nie maczając dalej niż pierwsze koło koloru (bo wtedy kapniemy wodą na wzorek i już do wyrzucenia).

Niektóre z lakierów lubią "krwawić"- czyli np na biały wpływa czerwony, albo granatowy- ale to też wszystko zależy od konkretnego lakieru :)

Przed przystąpieniem do marble należy obkleić sobie palce taśmą klejącą- najlepiej taką co nie zostawia śliskiego filmu na palcach po zerwaniu- ja używam taśmy maskującej i taka też jest polecana. Warto obkleić od razu obie ręce, bo jak zrobisz sobie marble i tymi mokrymi paznokciami będziesz grzebać przy drugiej ręce, to na bank wszystko popsujesz. Pamiętaj, że taka taśma lubi się odklejać, więc trzeba robić wszystko dosyć szybko.

Używaj zawsze małego kieliszka (w zależności od liczby palców wkładanych na raz- ja mam taki od jajka, albo świeczki, ale i taki od wódki by się nadał, kiedy robisz jeden paznokieć na raz) i kolorowej bazy na paznokciu, zawsze jaśniejszej niż twoje marble!

Po każdym zanurzeniu paznokci TRZEBA zebrać nadmiar lakieru (który zostaje na powierzchni) można to zrobić za pomocą wykałaczki, albo mieszając delikatnie zanurzoną ręką w kieliszku- wtedy lakier osiądzie na taśmie- ja uważam to za prostsze.

Nie radzę za dużo mieszać kieliszkiem, bo woda wleje się na wzór i wszystko popsuje.

Jeżeli już zrobisz wzorek na wodzie, nie ma opcji, żeby nie udało ci się go przenieść na paznokieć- wszystko do tej pory może się nie udać, ale z pewnością nie po! więc jeśli tak jest znaczy to, że nie zbierasz nadmiaru lakieru, za płytko wkładasz paznokieć, innej opcji nie widzę :)

Na tym filmie świetnie wszystko widać, no ale wiadomo, jest po angielsku- więc jeśli będziecie chciały, z chęcią nagram dla was tutorial :*

Zdobienie można urozmaicić kropkami, cyrkoniami itd itp :)

Nie jest to jakieś nie wiadomo jakie cudo, ale to było moje drugie podejście (co się denerwowałam, bo nie mogłam lakierów dobrać). Następnym razem będzie lepiej :)